Wpisy z tagiem: zabawki
sobota, 14 maja 2011
Dobrze, że projektanci robią także coś dla dzieci. Jako, że pewnie każdy ma zestaw drewnianych wagoników z IKEi (my mamy), spodobał nam się ten stolik, zaprojektowany przez Tomma Velthuisa. Najpierw spodobał się mi, a potem dziewczynki zakrzyknęły chórem, że One chcą taki, bardzo, bardzo, więc dzieciom też się podoba:) www.minordetails.typepad.com
niedziela, 07 listopada 2010
Od ostatniego wpisu minął cały miesiąc. Wiele się przez ten czas zmieniło, bo, jak mawiają najstarsi górale, jedyna stałą jest zmiana. Czasu zaś coraz mniej, bo i zmrok zapada wcześnie. Nic tylko zaszyć się przy kominku z kubkiem gorącego mleka z miodem. A tu ani kominka nie ma, ani miodu nie wolno (jestem na ortodoksyjnej diecie). BU! Trochę prywaty powyżej, a poniżej tzw. coś z niczego. Kartonowe zwierzaki-cudaki, stworzone myślą i ręką Claude Jeantet. Warto popatrzeć, bo zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i można byłoby coś takiego stworzyć, by dodać oryginalności i niepowtarzalności świątecznemu drzewku. www.atelierdupelican.com
czwartek, 02 września 2010
Oto sposób na wykorzystanie tego, co jest pod ręką, lub na ręce, albo nawet nodze, chociaż z tym ciężko się pogodzić. Weź raczej nową skarpetę albo jedyną, pozostałą z pary, rękawiczkę i uszyj maskotkę. Miyako Kanamori tworzy coś z niczego, co tak naprawdę może zrobić każda z nas. Ja zrobiłam naprędce misia, bo miałam odpowiedni kolor rękawiczki. Jest dość pokraczny, ma jedno za duże ucho i jedną dłuższą rączkę, ale robiłam to szybko z moją córeczką, by zobaczyć, czy to się da zrobić. Odpowiadam więc: da się! Musze jeszcze przyszyć oczka, albo wyhaftować, choć mnie się bardzo podoba ten miś saute, ale dzieci twierdzą, że mis jest niedokończony, więc jeszcze chwila i będzie już prawdziwym misiem. Książki Happy Gloves, Soc and gloves oraz ostatnia Nui-gurumi można kupić tu. www.amazon.com
wtorek, 11 maja 2010
Przepraszam wszystkich za długie milczenie, ale od prawie dwóch tygodni nie mam stałego internetu, bo gdy się chce zmienić operatora na tańszego to nic nie idzie gładko:(( Jest pewien monopolista na rynku, który łaskawie musi udostępnić łącze i takie tam, mam nadzieję, że już niedługo będę się cieszyć sieciową wolnością. Teraz zaś, korzystając z cudzej uprzejmości, coś, co wpisuje się w obecny majówkowy czas (choć pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu). Grill-zabawka własnej roboty, tzn. nie mojej, a cudzej, ale każdy może sobie taki zrobić z miski, patyczków, paru śrubek i farby. Tylko trzeba przygotować kawał gumowego steku i nasze dzieci mogą grać kolejną "dorosłą" rolę. www.ohdeedoh.com
piątek, 09 kwietnia 2010
Miłe dla oka, całkiem ekologiczne, poroże zwierza jakiegoś, a to jelonka czy renifera, a to nosorożca. Stworzone przez Marlous z Planet Fur ze starych kocyków, sweterków i innych dzianin, niekoniecznie nadających się do użycia w oryginalnym charakterze. Te zawieszone na ścianie główki i głowy to, można powiedzieć, przyjaciele i obserwatorzy, mający pieczę nad całym dziecięcym pokojem. Miłe i milusie, że tak trochę spieszczę swą wypowiedź. Warto sprezentować taki gadżet swojemu dziecku. www.emmallamb.blogspot.com
poniedziałek, 04 stycznia 2010
W świecie plastiku, trochę oddechu. Brzozowe, nietoksyczne puzle dla dzieci między trzecim a piątym rokiem życia. Ale czy na pewno? Mam znacznie więcej lat, a sama bym się nimi pobawiła. Projekt Juan Pablo Quintera z Mediodesign. Cudne...
www.mediodesign.blogspot.com
wtorek, 14 kwietnia 2009
|
Archiwum
O autorze
Zakładki:
BLOGI Z INNYCH KRAJÓW
KONTAKT
MOJE ULUBIONE
PYSZNOŚCI
Tagi
![]() |